Długi narastają? Wyjściem może być upadłość konsumencka

Kredyty, pożyczki, umowy abonamentowe – to tylko niektóre przyczyny narastających zadłużeń. W sytuacji, gdy mamy coraz większe trudności z spłatą zobowiązań, rozwiązaniem może być ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Czym dokładnie jest taka upadłość? W jaki sposób można z niej skorzystać?

Czym jest upadłość konsumencka?

Dzisiaj coraz więcej osób zadaje sobie pytanie – co to jest upadłość konsumencka? Od momentu wprowadzenia jej w życie na gruncie polskiego prawa, czyli od 2009 roku, korzysta z niej coraz więcej konsumentów.

Upadłość konsumencka, która inaczej określana jest także jako bankructwo, jest formą umorzenia albo redukcji długów, z której mogą skorzystać osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej.

Dla dłużnika upadłość ta może być zatem korzystnym rozwiązaniem, gdy znalazł się on w trudnej sytuacji finansowej nie może regulować już swoich zobowiązań terminowo. Wówczas część albo nawet całość jego długów może zostać umorzona, jednak warto wskazać, że w wielu przypadkach konieczne jest spłacenie zobowiązań w stosunku do wierzycieli – opracowywany jest wtedy specjalny plan spłaty.

Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe oraz niektórych innych ustaw.

Kto może ogłosić upadłość konsumencką?

Aby ogłosić bankructwo, muszą zajść odpowiednie przesłanki, które przewidziane są przez przepisy prawa. Aktualnie warunki do spełnienia są zliberalizowane, dlatego ogłoszenie upadłości jest łatwiejsze niż przed laty.

Główne warunki do ogłoszenia upadłości konsumenckiej:

  • posiadanie statusu konsumenta – osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej, obecnie dotyczy to również byłych przedsiębiorców
  • niewypłacalność – brak możliwości regulowania zobowiązań pieniężnych, niewypłacalność powinna być trwała, za co uznaje się brak regulowania długów przez co najmniej 3 miesiące

Dodatkowo, w celu rozpoczęcia postępowania należy złożyć wniosek o upadłość konsumencką do sądu.

Przepisy prawa nie wskazują dokładnie terminu, w którym należy zgłosić się do sądu z wnioskiem, lecz eksperci w dziedzinie postępowań wskazują, że najlepiej zrobić to jak najszybciej. Wtedy szansa na pełne oddłużenie jest największa.

Należy jednak zaznaczyć, że celowe doprowadzenie do niewypłacalności, nieregulowanie długów nawet wtedy, gdy miało się taką możliwość, może pogorszyć sytuację dłużnika, który zgłosił się do sądu z wnioskiem o upadłość. Może być ona wówczas ogłoszona, ale sąd może odmówić przygotowania planu spłaty wierzycieli czy umorzenia zobowiązań.

Czy upadłość konsumencka oznacza całkowite pozbycie się długów?

Osoby chcące ogłosić bankructwo konsumenckie muszą pamiętać o tym, że nie oznacza to automatycznie, że pozbywają się wszystkich swoich długów. Wszystko zależne jest od wyboru postępowania upadłościowego oraz od jego sytuacji finansowej.

Postępowania upadłościowe włączają również licytację majątku w celu spłaty wierzycieli. Zajmuje się tym syndyk, który zarządza wtedy majątkiem dłużnika. Oczywiście, nie oznacza to, że dłużnik pozbywa się wtedy wszystkich swoich nieruchomości oraz ruchomości – zajęciu może podlegać tylko określony majątek, z którego potem spłaca się wierzycieli.

Ważnym elementem postępowań upadłościowych jest przygotowanie planu spłaty zadłużenia przez syndyka. Projekt ten rozpoznawany jest przez sąd. W większości przypadków spłata dotyczy okresu do 36 miesięcy, czyli 3 lat. W wyjątkowych przypadkach może być rozłożony na 7 lat – dotyczy to upadłych dłużników, którzy doprowadzili do niewypłacalności na skutek umyślnych działań.

Od przygotowania planu spłaty wierzycieli odstępuje się w przypadku, gdy osobista sytuacja dłużnika wskazuje w sposób oczywisty, że nie jest on zdolny do pokrycia zobowiązania.