Bitwa o Anglię
Pokonanie Francji nie rozstrzygało jeszcze sprawy hegemonii Niemiec w Europie, a tym bardziej nie dawało im jeszcze zwycięstwa. Na placu boju pozostawała (niezależnie od ZSRR i USA nie biorących jeszcze udziału w wojnie) Wielka Brytania. Hitler początkowo usiłował skłonić ją do zawarcia pokoju, lecz gdy 23 lipca 1940 r. rząd brytyjski odrzucił jego propozycję, postanowił wszelkimi środkami złamać opór Anglii. Początkowo opanowanie Wysp Brytyjskich nie wydawało się Hitlerowi trudnym zadaniem. Cała obrona lądowa Anglii składała się wówczas z 9 dywizji oraz milicji terytorialnej o bardzo niewielkiej wartości bojowej. Dla opanowania Anglii dowództwo Wehrmachtu przewidywało lądowanie 30—40 dywizji, do przewozu których miano użyć wszelkich możliwych środków. W związku z tym w portach północnej Francji we wrześniu 1940 r. zgrupowano 166 parowców, 1490 barek rzecznych oraz 423 holowniki. Kanał La Manche, mający 37 km w najwęższym miejscu, który potrafiło przepłynąć wielu sportowców, stanowił jednak bardzo poważną przeszkodę dla inwazji wojskowej. Wielka Brytania posiadała bowiem silną flotę, a niemiecka marynarka wojenna po stratach poniesionych w Norwegii była zbyt słaba, aby osłonić desant.
Czytaj dalej „Ciekawostki historyczne cz3”